W ostatni weekend nasza maszyna przeszła znaczącą metamorfozę. Wszystkie białe elementy zostały dokładnie zamalowane renolakiem w kolorze czarny mat. Oczywiście operacja została przeprowadzana profesjonalnie - malowaliśmy wałkami i pędzlami ;-) Efekt jak na ilość włożonej pracy i pieniędzy jest rewelacyjny.
Poniekąd przy okazji zdemontowaliśmy z dachu halogeny które pojawią się w innym miejscu i rozpruliśmy elektrykę w kabinie. Na dniach będziemy kończyć tylną część i układać nową podłogę. Zostały juz tylko 3 tygodnie do daty obowiązkowego badania technicznego i imprezy integracyjnej Trzy miesiące do Złombola
Bez Żuka nie ma się co tam pokazywać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz